Jak zadurzyłem się w fotografii? Bardzo łatwo. Od najmłodszych lat pamiętam historie mojego taty. Opowiadał mi zawsze o tym, jak przesiadywał w swojej prowizorycznej ciemni, gdzie godzinami wywoływał odbitki. Historie te nauczyły mnie cierpliwości oraz wytrwałości, tylko one pozwalają uwiecznić magię danej chwili. Magię, która kryje się w naturalnym zdjęciu, pełnym emocji. Te prawdziwe emocje czynią zdjęcie wyjątkowym. Dążę do tego, by opowiedzieć waszą historię za pomocą emocji, które drzemią w was i waszych najbliższych.
Jak pokazać komuś doskonałe i porywające wspomnienia, w taki sposób aby były one co najmniej współmierne z odczuciami jakich byliśmy świadkami? Z tym zadaniem mierzy się każdy fotograf i każdy z nich robi to w inny sposób. Moje doświadczenie kieruje mnie najpierw w stronę historii którą staram się opowiedzieć w niecodzienny sposób. Grając światłem i kolorem, na każdej fotografii jesteśmy w stanie uchwycić „to coś” o które każdy walczy. Moja historia zaczynała się od małego studia w domowych zaciszach. Kilka lamp, blend, tło i różnorodne postacie malowane kontrastem i głębią. Ewolucja fotografii w tzw. reportażową to kolejny krok na mojej drodze doświadczeń. Wszystko to skierowało mnie w końcu do tego miejsca, gdzie zapragnąłem przedstawiać was i waszą chwilę, tak aby każdy mógł się z niej cieszyć, patrząc na nią nawet po długim czasie.
biuro@novi-fotografia.pl
+48 786 816 431 +48 519 194 391